sobota, 12 listopada 2011

Bieg Sambora w Tczewie

O biegu dowiedziałam się wczoraj od Stasia. On jest tam stałym bywalcem i już wiem dlaczego. Bieg Sambora jest słabo spopularyzowany, a bardzo atrakcyjny pod względem nagród pieniężnych i rzeczowych. Spotkać można było tych samych biegaczy, którzy wczoraj zajęli wysokie pozycje w Biegu Niepodległości. Wioletta Kryza - w klasyfikacji ogólnej wczoraj pierwsza kobieta, a dziś trzecia. Łukasz Gurfinkiel wczoraj trzeci na mecie za Marcinem Chabowskim i Radkem Dudyczem, a dziś pierwszy w swojej kategorii wiekowej.
Obsada była międzynarodowa. W biegu udział wzięli biegacze z Białorusi, Ukrainy, Węgier oraz z Kenii. Pierwsze 6 miejsc zdobyli zagraniczni biegacze i dopiero 7. miejsce należało do Polaka, Daniela Chuchały z Redy, który z kolei we wczorajszym biegu zdobył czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.


finiszuję
Stasiu Niwiński, najstarszy uczestnik biegu oraz trzeci w swojej kategorii wiekowej



 Po biegu strażacy serwowali grochówkę (dla mnie zabrakło :) oraz herbatkę. Było zimno, więc wypiłam trzy zagryzając cynamonowymi spiralkami własnego wyrobu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz